Delikatnie rok źle się zaczoł
Wczoraj miałem awarie laptopa "Fan error" komputer na początku zaczął hałasować dlatego go wyłączyłem. Następnie rozkręciłem no i chciałem zobaczyć o co chodzi niestety hałasował jeszcze bardziej no i wentylator się zatrzymał
Obecnie jestem poza domem dlatego nie mam narzędzi ale udało mi się naprawić prowizorycznie. Na szczęście pastę termiczną miałem w tobie od lapka:) wentylator jest do wymiany ale go odratowałem. Najgorsze, że 99,9% padł tranzystor od sterowania wentylatora:( lutowanie płyty głównej to zawsze ryzyko. Obecnie wentylator oczyściłem delikatnie podniosłem by nie ocierał o podłoże i podłączyłem na krótko do USB. Na pewno nie powinno się tak robić ale potrzebuje laptopa.
Komentarze
Prześlij komentarz