No to chyba osiągnąłem dno
No to przeliczymy co mam:
ok 1kg daktyli
ok 1kg pestek z dyni
7kg makaronu
3kg cebuli
3 puszki pomidorów
2 puszki kukurydzy
3kg mąki
ok 1kg cukru
No to od czego zaczynam przymusową dietę
0 postępów
Wielkie plany ale mało co zrobiłem :( główny problem to problemy. Ten rok słabo się dla mnie rozpoczął dobrze, że ten miesiąc się kończy. Ten miesiąc uznaje za stracony ale 11 miesięcy przede mną. Jedyny plus to że zacząłem montować robota na którym będę uczył się programować i sterować procesami technologicznymi. Kupiłem części na OLX ktoś kupił ale nie miał czasu zmontować a 450zł za komplet (bez płytki sterującej uważam, że to bardzo tanio. Jak nauczę się wstępnie go programować zacznę projektować własną konstrukcję. Może dzięki temu projektowi troszkę się rozwinę
Komentarze
Prześlij komentarz